Czas zatrzymany...

"Owoce są najsmaczniejsze, kiedy się kończą. Dzieciństwo najpiękniejsze jest, kiedy się z niego wyrasta. Pijakom największą przyjemność sprawia ostatni kielich wina, ten, który ich pogrąża, który wieńczy pijaństwo. Wszelka rozkosz odsuwa na sam koniec to, co ma w sobie najmilszego. Najprzyjemniejszy jest wiek już podeszły, ale jeszcze nie podupadły. A nawet i ów, uważam, stojący na samej krawędzi życia, ma swoje przyjemności. Albo już samo to zastępuje przyjemności, że wcale się nie odczuwa ich braku. Jak miło znużyć i porzucić swe żądze!"
Seneka - Listy moralne do Lucyliusza



Czas jest jedną z najważniejszych kategorii ludzkiego bytu. Potocznie dzielimy czas na przeszłość, teraźniejszość i przyszłość oraz sądzimy, że przeszłości już nie ma, natomiast przyszłości jeszcze nie ma. Przemądrzali fizycy dorzucą tutaj jeszcze jeden szczegół, że czas jest czymś radykalnie różnym od przestrzeni. Chociaż pewien szwajcarski urzędnik patentowy niemieckiego pochodzenia, równo 100 lat temu popróbował połączyć te pojęcia w jedno i tak powstała czasoprzestrzeń, którą opisał i nazwał w swojej teorii znanej jako Ogólna Teoria Względności.


 

Fakt. Jak się posiada za dużo czasu, to rzeczywiście do głowy przychodzą często różne, dość zaskakujące myśli. Jak na przykład ta, sformułowana przeze mnie powyżej, przed chwilą ... czyli także w pewnej czasoprzestrzeni!
A ja mam tego czasu trochę...



Mamy już jesień. Rok dobiega końca. Szykujemy się do zimy. Robimy zapasy. Gromadzimy opał. Coraz częściej niestety przesiadujemy w domach. Bo tak jest zazwyczaj przyjemniej. Trochę marzniemy i narzekamy na niepogodę albo ... na pogodę. Ogólnie jest fajnie. W Warszawie kończy się (niestety) Konkurs Chopinowski, uczta dla uszu i ducha. Jeszcze tylko koncert laureatów i znów pięć lat czekania. To szmat czasu...



W końcu w kominku napalone, w domku ciepło, komputer włączony, kawa w kubku paruje a ja oglądam sobie urobek fotograficzny z moich ostatnich spacerów po okolicy naszych Grądów. I tak oto natknąłem się na szereg zdjęć zrobionych przez moją najmłodszą latorośl, doktor Annę-Marię, która odwiedziła mnie nie tak dawno i jako zapalona fotoamatorka porobiła szereg pięknych zdjęć okolicznej przyrody, zwłaszcza flory leśnej. Wykorzystam więc łamy bloga do zaprezentowania przynajmniej części tych przepięknych widoków, żeby pokazać w jak uroczym miejscu mieszkamy! To te zdjęcia, które wykorzystałem do zilustrowania dzisiejszego wpisu.



Żyjemy i mieszkamy tuż obok naszej cudownej, jeszcze nieskażonej, często unikatowej roślinności, którą codziennie mijamy najczęściej nieświadomie, przemieszczając się po okolicach naszej wsi. Bo kto by się schylał aby poprzyglądać się mchom, kwiatom, grzybni, owadom i innym przedstawicielom lokalnej przyrody ... poza naszym ogródkiem oczywiście.
A naprawdę jest co podziwiać.



Nie zdawałem sobie wcale sprawy jak piękna i efektowna jest przyroda wokół naszych Grądów! Nawet ta jesienna pora, kiedy wszystko praktycznie już przeminęło, a wegetacja roślin zamiera i szykuje się do przetrwania zimy, jest przepiękna. Czas dla wielu roślin już się kończy, ich życie przemija, a one i tak są dalej piękne. Każdy też pewnie wie, że jesień to kolory w przyrodzie i całe dobrodziejstwo lasu w postaci cudownie orzeźwiającego powietrza, dobroczynnej na cerę wilgoci, ferii zapachów przejrzałych, częściowo rozkładających się owoców leśnych i kwiatów. 



A przy okazji jesień to także taka bardzo nastrojowa pora roku, która pozwala nam, aby przy ulubionej herbatce czy kawie poczytać i choć trochę zwolnić. To czas aby przyjrzeć się samej przyrodzie ale także swojemu życiu. Bo może przychodzi czas na zmiany? Jesień zazwyczaj zamyka nas w domu. Również często nas wszystkich do siebie zbliża. Znów więcej czasu spędzamy naprawdę razem. Czyli same pozytywy. Warto więc wyjść razem z domu na spacer, właśnie jesienią... Sprawdźmy organoleptycznie tę grądecką czasoprzestrzeń.


Dlatego szanujmy naszą okoliczną przyrodę.
Jest ona taka delikatna i nietrwała.

Prawdę napisał Seneka, że koniec też może być piękny.

Komentarze

Popularne posty