Ostatnia okazja do podziwiania Saturna

Niezaprzeczalnym atutem wsi Grądy jest położenie. Usytuowanie z dala od aglomeracji miejskich czy ruchliwych dróg, daje możliwość wyjątkowo komfortowego podziwiania nocnego nieba. Co prawda obecność w pobliżu stosunkowo dużego akwenu w postaci dwóch jezior, Tarczyńskiego i Grądów, powoduje nasycenie powietrza sporą ilością wilgoci, jednakże całkiem pokaźne wyniesienie wsi na wysokość ponad 140-150 metrów nad poziomem morza dosyć nieźle kompensuje element zanieczyszczenia atmosfery wilgotnością występującą w powietrzu. Za to zanieczyszczenie pyłem pochodzącym z kurzu czy dymu praktycznie można pominąć.
Dlatego gorąco namawiam do wykorzystania tych zastanych warunków, i podziwiania nieba nad naszymi głowami w piękne bezchmurne noce, które w Grądach całkiem często występują.

A okazja jest nie byle jaka. Od kilku tygodni na południowo-zachodnim niebie, w godzinach wieczornych wyjątkowo atrakcyjnie prezentuje się Saturn, czyli jedna z największych i chyba najefektowniejsza planeta Układu Słonecznego.

Najłatwiej można ją odszukać kierując wzrok na Księżyc, a następnie spoglądając na jego prawą stronę. Tam, na tle nieba, rozświetlonego jeszcze poświatą od zachodzącego Słońca, tuż nad horyzontem, błyszczy jasno jedna z najszybciej "wschodzących" na niebie "gwiazd", piękna planeta Saturn. 

Trzeba wiedzieć, że Saturn swoim wyglądem pozornie nie odróżnia się od innych gwiazd, lecz jest to ogromna planeta i świeci jedynie światłem odbitym od Słońca. Aktualnie zaczął przesuwać się przez gwiazdozbiór Panny i dzisiaj znajdzie się tuż obok niewielkiej gwiazdki k-Vir i na lewo od najjaśniejszej gwiazdy z tego układu, o pięknej nazwie Spika. 

Chyba najlepszym momentem do podziwiania zachodzącego Saturna będzie czas tuż po zachodzie Słońca, gdyż sama planeta zajdzie za horyzont w okolicach godziny 23:30.

Kto ma w domu jakąś lornetkę, będzie miał sprawę dużo bardziej ułatwioną. Przy jej pomocy nie dojrzy może samej tarczy planety, lecz jej blask będzie wyglądał w okularach lornetki wystarczająco imponująco. Na przykład, przy pomocy lornetki 15x70 widok Saturna może wyglądać jak poniżej.

W czasie niedawnych pokazów astronomicznych w Nowym Grodzicznie, Saturn znajdował się jeszcze po lewej stronie Księżyca, w gwiazdozbiorze Wagi. A jego wygląd w jednym z teleskopów przedstawiał się naprawdę imponująco.

Widoczne były jego pierścienie i dwa satelity Tytan i Rhea.

Namawiam gorąco do podziwiania skarbów wiszących nad naszymi głowami. Przecież są wakacje. Jest na to czas.

Źródła: we wpisie wykorzystałem grafiki uzyskane przy pomocy darmowego programu komputerowego Stellarium, znajdującego się na stronie: http://www.stellarium.org/pl/