Zawody strażackie AD 2015

Niedziela, 15:15. Uff... Nareszcie w domku. O jak miło i chłodno. 

Przed chwilą wróciłem ze stadionu sportowego w Rybnie, na którym rozgrywane były Gminne Zawody Sportowo-Pożarnicze Ochotniczych Straży Pożarnych z naszej gminy Rybno. Spiekota była niemiłosierna. W cieniu prawie 30 stopni a na płycie boiska gdzie odbywało się współzawodnictwo dziewięciu drużyn strażackich, temperatura przekraczała grubo ponad 40 stopni powyżej zera. Masakra jakaś...

Jak oni to wytrzymali?

Poubierani w czarne kostiumy mundurów, kaski, pasy bojowe i inny uciążliwy ekwipunek, od godziny 13:00, czyli wtedy, kiedy słońce było praktycznie w zenicie i prażyło okrutnie, dzielni faceci i piękne strażaczki (tak, tak bo płeć piękna stanęła także w szranki), oddali się pod  opiekę boga wojny Marsa i przystąpili do walki o zwycięstwo! W sumie prawie setka młodych ludzi brała w tym udział. Brawo strażaczki i strażacy.

Już samo patrzenie na ich wysiłek nie było takie proste. Nawet w cieniu drzew nie było czym oddychać a co dopiero tam na płycie tej boiskowej patelni! Jak to ONI robili, wręcz trudno mi odgadnąć. Niezwykli ludzie! To było naprawdę imponujące.

Po konkurencji "sztafet" nasi byli na trzecim miejscu. Po konkurencji "bojowej" z wykorzystaniem motopompy, wydawało mi się, że grądeccy zajmowali czwartą lub piątą lokatę. Ale końcowy wynik był niestety taki sam jak w ubiegłym roku. Szóste miejsce. Może za rok będzie lepiej...
Przed 15-tą opuściłem stadion. Mój organizm się po prostu zagotował i musiałem czmychnąć w jakieś chłodne miejsce. 

Być może na stronie SiS-Rybno.pl będą wkrótce dokładniejsze dane.