Piknik na wiejskiej plaży

I doczekaliśmy się! Mamy namiastkę wiejskiej plaży. Może jeszcze nie jest tak elegancko jak byśmy sobie życzyli, lecz bezpieczny i łatwy dostęp do wody już jest. I mogę wszystkich zapewnić, że niedługo, tutaj będzie naprawdę pięknie. Bo takie mamy plany i marzenia.

 

Jeszcze kilka miesięcy były tutaj zarośla i nie było swobodnego dostępu do jeziora. A dzisiaj? Sami popatrzcie. To się naprawdę udało! To działa.

 

To miejsce już spełnia swoją integracyjną rolę. Dzisiaj późnym popołudniem zebrało się tutaj ponad 30 osób. Dorosłych i dzieci. Było ognisko, pieczenie kiełbasek, hamburgerów, były napoje chłodzące i dobra zabawa. Fantastycznie dopisała również aura. Jak to dobrze, że to spotkanie się odbyło. Przynajmniej jesteśmy to winni maluchom. Mają wakacje. Miały niebiańską frajdę pluskając się w jeziorze pod okiem dorosłych:)

A i dorośli także dorośli do tej zabawy. Było przesympatycznie.

Mam nadzieję, że niedługo znowu się tutaj spotkamy:)