Zebranie wiejskie z Wójtem.

Jeszcze słów kilka o ostatnim Zebraniu Wiejskim Sołectwa Grądy.
Odbyło się 17 czerwca 2015 roku w świetlicy wiejskiej (czyli remizie strażackiej). Uczestniczyli w nim mieszkańcy Grądów, a wg listy obecności przybyło 18 osób (w tym nasza radna Agnieszka Wysocka) oraz sam Wójt Gminy Rybno Tomasz Węgrzynowski.

Wstępne procedury pozwoliły ustalić porządek zebrania, bo jak się okazało, porządek musi być! Przynajmniej tak nakazał sam Wójt. W jednomyślnym głosowaniu zatwierdzono taki oto porządek obrad:

• Powitanie uczestników zebrania.
• Wybór prowadzącego zebranie i protokolanta.
• Stwierdzenie ważności zebrania.
• Przedstawienie planu zebrania i jego zatwierdzenie przez mieszkańców.
• Omówienie propozycji zgłoszonych do realizacji ze środków funduszu sołeckiego.
• Zapoznanie uczestników z projektem uchwały i wnioskiem.
• Dyskusja.
• Przyjęcie uchwały o akceptacji wniosku do funduszu sołeckiego.
• Wolne wnioski.
• Zamknięcie obrad.

Co prawda po raz pierwszy w tak sformalizowany sposób przeprowadzono zebranie mieszkańców wsi Grądy, więc zatwierdzony porządek trochę sobie a żywioł zebrania sobie, ale tak mniej więcej wyglądało streszczenie naszych obrad, przynajmniej jak ujęto to w końcowym protokole zebrania.

Zebranie zostało zwołane przez sołtysa wsi Grądy w związku z uchwaleniem przedsięwzięć przewidzianych do realizacji w 2016 roku ze środków funduszu sołeckiego. Otwarcia zebrania dokonał sołtys wsi Mirosław Remus, który został jednocześnie przewodniczącym zebrania a na protokolanta zaproponowano moją aktualną żonę Elżbietę. 

W zebraniu uczestniczyło 19 osób. Stwierdzono zatem ważność zebrania. Ale co ciekawe, żeby zebrania i głosowania na nich podejmowane były ważne, wymagane jest aby uczestniczyło w nich co najmniej 10% ogółu uprawnionych do głosowania w wyborach powszechnych, czyli dla Grądów w których mieszka około 100 mieszkańców, wypada coś ponad 60-ciu dorosłych wyborców, co daje minimum 6-7 osób obecnych na zebraniach wiejskich. Reszta "leniuchów" musi się obejść bez jakiejkolwiek dyskusji i przyjąć ustalenia z zebrań do wiadomości i stosowania!

Ale Ad Rem. Najważniejsze informacje przekazał nasz Sołtys wsi. Zaproponował na co przeznaczyć przyszłoroczny fundusz sołecki. Przedstawił materiały reklamowe dotyczące budowy oświetlenia wiejskiego w postaci latarni fotowoltaicznych, proponując aby co roku stawiane były 2 latarnie. (podobno jedna taka latarnia to koszt od 4 do 7 tys. zł). Na pytanie mieszkańców, w których miejscach i na czyim gruncie stawiane by były latarnie, odpowiedzi udzielił Wójt Gminy Rybno, informując, iż przyspieszono przejmowanie przez gminę gruntów należących do Skarbu Państwa, aby można było nimi swobodnie władać. Czyli jakoś to będzie...
Jednocześnie Wójt zaproponował, aby zwrócić się do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, który może pomóc w sfinansowaniu stawiana ekologicznego oświetlenia wiejskiego. A to już jest całkiem ciekawa i realna propozycja. Podobno mogą oni sfinansować aż 90% naszej inwestycji w latarnie! A więc jest o co się starać!

Kolejną propozycją był remont świetlicy wiejskiej, ewentualny zakup krzeseł i pieca wraz z opałem. Zaproponowano również zakup kosiarki i podkaszarki wraz z paliwem na cały rok. Chociaż nie jestem pewien czy warto na to "topić" fundusz sołecki, kiedy nic by się chyba nie stało, jakby każdy z nas "chłopów", zamiennie, sam pokosiłby od czasu do czasu trawnik wokół remizy...

Wójt Gminy, zaproponował nawet, aby część kwoty przeznaczyć na cele integracyjne mieszkańców np. festyn rodzinny. Mam nadzieję, że pomyślał też oczywiście o jakimś dofinansowaniu naszej integracji...

Zapoznanie mieszkańców z projektem uchwały i wnioskiem o przeznaczenie funduszu sołeckiego, zostało przesunięte na następne zebranie wiejskie, które odbędzie się w lipcu.

W dalszej, dość intensywnej dyskusji, Sołtys wsi przypomniał, że tegoroczny Festyn Rodzinny w Grądach odbędzie się 25 lipca. Została już nawet podpisana umowa z zespołem muzycznym, zamówiono dmuchane urządzenia rekreacyjne. Spotkanie w sprawie organizacji festynu odbędzie się w najbliższym czasie. 

Zwrócono również uwagę na niską jakość połączeń telefonicznych (brak dostępu do sieci, zanikający sygnał). Co niektórzy, w tym m.in. autor tego wpisu, zostali zobowiązani do zbadania problemu u samego źródła, czyli u operatorów. Mam nadzieję, że do następnego spotkania wiejskiego, będziemy już mieli jasność w tym temacie.

W innej, strategicznej wręcz kwestii, nasza radna Agnieszka Wysocka zwróciła się z prośbą do Wójta Gminy o naprawę złego stanu nawierzchni jedynej drogi prowadzącej do Grądów. To jest tej od strony Rybna. W odpowiedzi Wójt stwierdził, iż w bieżącym roku brak jest dostatecznych środków, aby naprawić asfalt. Gros środków przeznaczonych jest m.in. na wodociągowanie, w tym doprowadzenie wodociągu ... do Grądów. Czyli musimy jeździć powoli i nie tupać po asfalcie, bo musi nam starczyć na dłużej.

Wielkie emocje towarzyszyły wypowiedzi pani Jolanty Osińskiej, która zwróciła uwagę na wędkarzy, zatruwających nasze jezioro, niszczących nadbrzeżną roślinność i pozostawiających śmieci. Ostatnio, dość często organizowane są zawody wędkarskie nad naszym jeziorem z udziałem kilkudziesięciu osób. A to już pokaźna armia anonimowych i bezkarnych ludzi... W odpowiedzi Wójt zaproponował, aby na jedno z kolejnych zebrań wiejskich zaprosić przedstawicieli władz PZW oraz straż łowiecką. Może rzeczywiście jest to niezły pomysł. Po co komu od razu wojna z PZW.

W związku z organizacją plaży wiejskiej, na działce tuż za przystankiem autobusowym, Wójt zwrócił się z prośbą o przedstawienie do 15 sierpnia koncepcji i wizualizacji zbocza i plaży. Na razie trwają na niej społeczne prace porządkowe, do których zachęcam mieszkańców.

W związku z wyczerpaniem porządku obrad Przewodniczący Mirosław Remus podziękował zebranym za przybycie i na tym zebranie zakończono o godz. 20.00.

I to by było na tyle. Do następnego spotkania...