DZIWNE PRZYPADKI PANIENKI MOLLY,...Stabilizacja?



Ja: Molly, co tak dumasz? dlaczego siedzisz na parapecie?

Molly: Kiedy tak sobie patrzę na dzisiejszą, otaczającą nas rzeczywistość, to mi przychodzi do głowy myśl, że wczoraj było do dupy, dziś jest do dupy i jutro też będzie do dupy. 

Ja: I co z tego wynika?

Molly: Czyżby wreszcie, kurna, długo oczekiwana stabilizacja?

Komentarze

Popularne posty