Kometa NEOWISE nad Grądami
Kometa została odkryta 27 marca 2020 roku, a najbliżej Słońca znalazła się na początku lipca br., mijając je w odległości ok. 43 mln km, czyli nawet bliżej aniżeli średnia odległość Merkurego od Słońca. Powinna być dobrze widoczna jeszcze do końca lipca a może i trochę dalej, jeszcze na początku sierpnia.
A jak ją szukać?
Późnym wieczorem stań zwrócony twarzą w kierunku północno-zachodnim (patrz na Hartowiec), odszukaj najjaśniejszej gwiazdy Capelli, i spójrz w lewo od niej, wysil wzrok ponieważ wbrew temu co piszą w gazetach, jest raczej słabo widoczna. Dopiero ok. północy jej widoczność jest znośna. Na zdjęciu widać ją dużo lepiej aniżeli w rzeczywistości. Czułość matrycy aparatu jest dużo wyższa niż naszej siatkówki oka.
Zdjęcie wykonałem dwa dni temu, 15 lipca, o godzinie 22:30 aparatem Nikon D5300, ogniskowa 62mm, ISO 1600, przysłona f/4.5 a czas ekspozycji 1 sek.
Powodzenia w obserwacji.
PS.
Jeszcze dwa kadry z sesji zdjęciowej z 17 lipca. Niestety duża wilgotność powietrza i podnosząca się mgła, przerwały polowanie na lepsze ujęcia.
I jeszcze trzy ujęcia z tego samego miejsca, w wieczór 18 lipca, na których widoczne są obłoki srebrzyste, czyli chmury mezosferyczne. Obłoki srebrzyste to rodzaj "meteorowego dymu" pochodzącego ze spalania się drobin materii kometarnej w ziemskiej atmosferze, unoszącego się na wysokości 60-85 km nad Ziemią. Na tych cząstkach osiadają mikroskopijne kryształki lodu i rozpraszają resztki światła słonecznego docierającego do nich spoza horyzontu po zachodzie Słońca. Obłoki stworzyły imponujące tło dla pięknie prezentującej się komety NEOWISE.
Komentarze
Prześlij komentarz