Jak Kubica...

Śnieg daje wiele możliwości, np. jazda na sankach, czy lepienie bałwana. Dziś wybrałam się na spacer z młodszą siostrą, z nadzieją, że odnajdę w tym śniegu trochę radości. I okazało się, że znalazłam. Zjeżdżałyśmy na sankach przez dobre pół godziny, jak Kubica, z taką tylko różnicą, że naszym samochodem były sanki, a torem - śnieg. Mimo to naprawdę polecam.

Gdy już zaczęło brakować nam sił, postanowiłyśmy przejść się na spacer i porobić kilka zdjęć. Gdy tak oglądałam Grądy, zaczęłam dostrzegać w nich coś innego. To znaczy w tym pozytywnym sensie. Patrzyłam na pola, jak na ogromne morza śniegu, pływające w promieniach słońca. Cudowny widok. Drzewa okryte delikatnymi płatkami śniegu sprawiały wrażenie czystości i harmonii. Ach... Cóż za piękny widok. Patrząc na ten krajobraz, jestem przekonana, że każdy chciałby mieć to szczęście i wychować się tu.  Zdjęcia zostały wykonane 04.02.2014r. :)





 

Komentarze

  1. Pięknie opisujesz swoje okolice, co prawda nigdy nie byłem tam - ale z twojego opisu wygląda, że to bardzo zaczarowane miejsce - a może to twoja wrażliwość na przyrodę sprawia, że jesteś wstanie zachwycić się "delikatnymi płatkami śniegu"?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty